Skradziony samochód porzucił w lesie
W dniu 27 grudnia tuż przed godziną 22.00, Komenda Powiatowa Policji w Górze została powiadomiona o kradzieży samochodu, który był zaparkowany na posesji pokrzywdzonego. Pojazd był otwarty a w środku znajdowały się kluczyki .Fakt ten wykorzystał złodziej, który dokonał kradzieży auta a następnie zostawił go w lesie.
Mieszkaniec gminy Wąsosz po powrocie do miejsca zamieszkania około godziny 22.00 zauważył, że nie ma na posesji samochodu marki Renault, który, na co dzień wykorzystywany był do przewozu sprzętów i osób do pracy. Niezwłocznie powiadomił o kradzieży policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Górze. Zgłaszający wycenił swój pojazd na kwotę 20 tysięcy złotych. Na miejsce zostali skierowani dzielnicowi, policjanci z Wydziału Kryminalnego oraz przewodnik psa. Działania policjantów ukierunkowane były na zabezpieczeniu wszelkich śladów oraz odnalezienie skradzionego pojazdu. W dniu 28 grudnia około godziny 12.30, funkcjonariusze z Góry zostali poinformowani, że w lesie w gminie Wąsosz stoi samochód typu bus. Po sprawdzeniu okazało się, że jest to skradziony dzień wcześniej pojazd. Działania policjantów doprowadziły do zatrzymania sprawcy kradzieży, którym okazał się 41-letni mieszkaniec gminy Wąsosz. W trakcie przesłuchania mężczyzna przyznał się do kradzieży samochodu jednakże nie potrafił logicznie wytłumaczyć swojego postępowania. Pojazd wrócił do właściciela. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat
podkom. Ariel Bujak