Policjanci uratowali mężczyznę leżącego w rowie
Policjanci górowskiej komendy uratowali wyziębionego mężczyznę leżącego na śniegu w rowie. Gdyby nie determinacja funkcjonariuszy mogłoby dojść do tragedii.
Dyżurny górowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że pomiędzy miejscowościami Rudną a Szedziec przemieszcza się mężczyzna powodując zagrożenie w ruchu drogowym. Policjanci niezwłocznie udali się we wskazane miejsce jednak nikogo nie napotkali.
Mundurowi nie dali jednak za wygraną. Podejrzewali, że mężczyzna mógł zostać potrącony dlatego zaczęli go szukać w okolicznych rowach. Z uwagi na późną porę i bardzo niską temperaturę wiedzieli, że nie mają wiele czasu. Po około godzinie policjanci znaleźli leżącego w rowie meżczyznę. Leżał na śniegu i był wychłodzony. Był przytomny, jednak nie można było nawiązać z nim żadnego kontaktu.
Policjanci wyciągnęli zmarzniętego mężczyznę, a na miejsce wezwali pogotowie ratunkowe. Ustalili również, że jest to mieszkaniec gminy Wąsosz. 40-latek nie miał żadnych obrażeń a badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał ponad 4 promile alkoholu w organiźmie.
Gdyby nie informacja przejeżdżających kierujących oraz determinacja i szybka reakcja funkcjonariuszy przy ostatnich niskich temperaturach zagrożone byłoby zdrowie, a nawet życie mężczyzny.
Oficer Prasowy KPP w Górze
kom. Agnieszka Połczyk